Jak zaistnieć w sieci?

Pierwsze pytanie brzmi – czy w ogóle warto istnieć w sieci? Czy „istnienie” w sieci bardziej pomoże czy zaszkodzi mojej firmie? Na te pytania każdy musi sobie odpowiedzieć samodzielnie. Przy czym bierzemy tu pod uwagę nie tylko wizerunek i możliwe rynki zbytu, ale także wymagany nakład pracy związany z funkcjonowaniem w sieci czy emocje związane z kontaktami z przeróżnymi, często anonimowymi użytkownikami, którzy będą pozytywnie lub negatywnie reagowali na naszą obecność w sieci.

1-1216221458n7mg

I jeżeli uznamy, że warto – że koszty finansowe/emocjonalne/czasowe związane z zaistnieniem w sieci są warte poniesienia – mamy kilka możliwości zaistnienia w sieci.

Najprostszym sposobem jest założenie fanpage dla swojej firmy na Facebooku. Większość osób ma tam konto, więc nie powinno być z tym problemu. Jest to całkowicie darmowe i czasami w zupełności wystarczające. Innymi portalami na których można założyć konto firmy są: Google Plus, LinkedIn, Instagram, Twitter, etc. Po założeniu takiego konta możemy później na bieżąco informować potencjalnych klientów o tym co się u nas dzieje poprzez daną platformę.

Drugim sposobem jest założenie własnej strony internetowej, najpewniej z wykorzystaniem jakiegoś CMS typu WordPress. Tu mamy do wyboru dwie opcje:
(1) zakładamy stronę z rozszerzeniem „wordpress.com” (np. firmaidealna.wordpress.com)
(2) kupujemy domenę, wybieramy tani hosting i zakładamy stronę z dowolnym adresem bez rozszerzenia wordpress.com (np. firmaidealna.pl – na dzień 22.04.2016 taka strona jest dostępna, więc jeśli ktoś ma ochotę na taką nazwę, jest okazja ;))
Zaletą posiadania własnej strony, a nie tylko strony na Facebooku jest możliwość promowania jej w różnych mediach społecznościowych i większa plastyczność, większe możliwości wykorzystania tej strony.
Własna domena na własnym serwerze zapewnia z kolei większe możliwości promocyjne niż strona z rozszerzeniem wordpress.com.

Trzecim sposobem jest tworzenie wizytówek na różnych portalach branżowych. Plusem będzie tutaj, że informacja o naszej stronie będzie w wielu miejscach. Plusem jest też, że tego typu wizytówek raczej nie będziemy promować, więc nie będziemy musieli się angażować w ten sposób „istnienia” w sieci.
Minusem jest tu fakt, że będą to po prostu wizytówki pozostawione w sieci (czyli prawie jakbyśmy zostawili wizytówki w świecie rzeczywistym, w którym osób takich jak my (zostawiających wizytówki) jest tysiące).

Czwartym sposobem jest konto na Allegro, E-bay lub innym portalu stricte skoncentrowanym na handlu. Możemy tam wrzucić informacje o sprzedawanych produktach lub usługach.

Oczywiście można też połączyć te wszystkie sposoby lub część tych sposobów. Wymaga to sporych nakładów finansowych i czasowych, ale daje też szansę na większą rozpoznawalność, dotarcie do większej liczby potencjalnych klientów i docelowo: większe zyski. Warto więc przemyśleć sprawę, sprawdzić gdzie najprędzej znajdziemy klientów w stosunku do poniesionych nakładów i spróbować zacząć od zaistnienia w tym konkretnym miejscu i w ten konkretny sposób.

Innymi słowy – nie wszystko naraz… Zwyczajnie – krok za krokiem budujmy swoją firmę idealną w sieci wybierając najefektywniejsze środki.

Powodzenia.