Jednym z najgorętszych tematów w ostatnim czasie w Polsce jest kwestia smogu, który truje wszystkich jak leci – od niemowlaków do stulatków, od polityków do ludzi prowadzących własne biznesy. Warto walczyć z tym smogiem bez względu na to czym się zajmujemy, aby nasze płuca mogły nam posłużyć w zdrowiu jeszcze przez co najmniej kilka lat. A czy można wykorzystać tę walkę ze smogiem dla dobra naszej firmy? Zdecydowanie tak.

Po pierwsze, warto się zastanowić czy nasza firma nie przyczynia się do generowania smogu, czyli przeanalizować metody ogrzewania, docierania do pracy przez pracowników, efekty uboczne produkcji, etc.

Jeżeli odkryjemy, że nasza firma przyczynia się do zwiększania poziomu zanieczyszczenia środowiska, możemy spróbować przeciwdziałać temu problemowi. Możemy zachęcić pracowników do przyjeżdżania do pracy środkami komunikacji miejskiej zamiast własnymi samochodami lub do łączenia podróży przez pracowników mieszkających w podobnej okolicy. Oczywiście, powinniśmy wprowadzić system zachęt, np. dodatkowe wynagrodzenie dla pracowników angażujących się w tego typu akcje lub dodatkowy czas wolny w ciągu dnia. Możemy też zakupić maseczki anty-smogowe dla pracowników, którzy zdecydują się zrezygnować z jazdy własnymi samochodami do pracy.

I tak, domyślam się, że pewnie wielu pracodawców teraz oblicza sobie w głowie ile to będzie kosztować, bo przecież prowadząc firmę nie chcemy dokładać do interesu, tylko na nim zarabiać. Warto więc zastanowić się jak na tym zarobimy.

Podstawowy zysk to nasze zdrowie, ale to tylko początek listy zysków. Dodatkowy zysk możemy osiągnąć dzięki promocji swojej firmy jako „smog-free company”, firmy przyjaznej środowisku. Tego typu działanie może nam przysporzyć dużo pozytywnej promocji. Ludzie mogą dzielić się informacjami o tym jaka super jest nasza firma. Przy odpowiednim wykorzystaniu mediów społecznościowych (wrzucanie zdjęć pracowników jadących komunikacją publiczną, z maseczkami na twarzach, lub zdjęcie kilku-, kilkudziesięciu maseczek, które zakupiliśmy dla pracowników) będziemy mieli zapewnioną reklamę za którą musielibyśmy zapłacić duże pieniądze gdybyśmy nie angażowali się w działania pro-środowiskowe.

„Smog-free company” to jednak nie wszystko co możemy zrobić. Inne działania mające na celu ochronę środowiska też mogą pomóc naszej firmie w promocji, no i oczywiście środowisku, w którym żyjemy.

Pamiętajmy więc o dbaniu o środowisko w planowaniu działań biznesowych.